Stężenie moczanów a ryzyko parkinsona

Wysoki poziom moczanów we krwi wyraźnie obniża ryzyko parkinsona, poważnego schorzenia neurologicznego, na które obecnie brakuje lekarstwa - wskazują zakrojone na dużą skalę badania amerykańskie.
Artykuł na ten temat zamieszcza pismo "American Journal of Epidemiology".

Moczany są solami kwasu moczowego, które naturalnie występują we krwi w niewielkich ilościach. Wiadomo, że zbyt wysoki poziom tych związków prowadzi do różnych problemów zdrowotnych, takich jak dna moczanowa (choroba atakująca stawy i nerki), kamienie nerkowe czy zaburzenia w układzie krążenia. Jednak w niskich stężeniach moczany mogą korzystnie wpływać na stan zdrowia, zwalczając cząsteczki szkodliwe dla komórek, tzw. wolne rodniki.

 
Wolne rodniki są silnymi utleniaczami, a ich nagromadzenie może wywoływać w tkankach tzw. stres oksydacyjny. Badacze podejrzewają, że to zjawisko przyczynia się do rozwoju wielu schorzeń neurodegeneracyjnych związanych z obumieraniem neuronów w mózgu. Zalicza się tu m.in. parkinsona - przewlekłe schorzenie, któremu towarzyszy degradacja neuronów produkujących dopaminę, związek niezbędny do prawidłowego funkcjonowania mózgu. Dopamina reguluje m.in. nasze emocje oraz ruchy ciała. Dlatego do najbardziej typowych objawów choroby Parkinsona zalicza się drżenie kończyn, problemy z chodzeniem, spowolnienie ruchowe, zaburzenia mimiki twarzy, brak apetytu oraz depresję.

Teraz naukowcy z Harvard School of Public Health zaobserwowali, że podniesiony poziom moczanów we krwi może chronić przed chorobą Parkinsona.

W pracy wykorzystano dane zbierane od 1986 roku w dużej grupie ponad 18 tys. mężczyzn będących pracownikami służby zdrowia. W momencie przystąpienia do badań żaden z nich nie miał parkinsona. Naukowcy pobrali od pacjentów próbki krwi do analizy i śledzili stan ich zdrowia przez kolejne lata.

Okazało się, że mężczyźni z grupy o najwyższych stężeniach moczanów we krwi byli o 55 proc. mniej narażeni na chorobę Parkinsona, niż mężczyźni z grupy o najniższych stężeniach.

Jak spekulują autorzy pracy, ten korzystny efekt działania moczanów może wynikać z ich zdolności do zwalczania wolnych rodników i przeciwdziałania stresowi oksydacyjnemu. W ten sposób moczany mogą zapobiegać stopniowej utracie komórek nerwowych produkujących dopaminę w mózgu.

"To najsilniejsze, jak dotąd, dowody na to, że moczany mogą obniżać ryzyko choroby Parkinsona" - podkreśla kierujący badaniami Marc Weisskopf. Jak wykazały wstępne wyniki badań prowadzonych wśród pacjentów we wczesnym stadium tego schorzenia, postępuje ono wolniej u osób z najwyższym stężeniem moczanów we krwi.

Jak podkreślają autorzy pracy, na razie nie ma pewności, czy moczany mogą mieć działanie neuroochronne, jednak metody podnoszące poziom tych związków we krwi są mimo to godne rozważenia jako element terapii parkinsona.

Należy jednak pamiętać, że zbyt wysoki poziom moczanów zwiększa ryzyko kamieni nerkowych i może mieć negatywny wpływ na układ krążenia, zaznaczają naukowcy. Dlatego metoda ta mogłaby być zastosowana tylko wówczas, gdyby uzyskano dobre wyniki testów klinicznych w grupie pacjentów z parkinsonem.

Copyright © 2001-2024 by POINT GROUP Marek Gabański Wszelkie prawa zastrzeżone.