Rozmowa podstawą
Do pełni szczęścia człowiek potrzebuje komfortu psychicznego i fizycznego. Dopiero zachowanie równowagi na tych dwóch płaszczyznach przynosi ciału i duchowi seniora poczucie bezpieczeństwa, spokój i nade wszystko dobry nastrój. Nieopisaną wartość ma tu prawdziwa rozmowa. Niektórzy wręcz twierdzą, że w przypadku osób starszych może ona działać cuda.
Młodzi bardzo często żyją tak, jakby starość miała nigdy nie nadejść, ich nie spotkać. Tymczasem „każdy ma swoją wyspę św. Heleny, a jest nią starość” – pisała Eliza Orzeszkowa. Warto mieć w pamięci te słowa. Tym bardziej, że Jesień Życia nie dla każdej starszej osoby jest czasem spokoju, radości oraz zdrowia. Nie dla każdego jest różnobarwnym liściem skąpanym w promieniach słońca w jeden z tych pięknych, ciepłych dni. Czasem starość to wiele trosk trapiących serce oraz samotność. Ta ostatnia bywa dotkliwie bolesna i nieprzyjemna. Kiedy nie ma do kogo otworzyć ust by po prostu porozmawiać człowiek czuje się opuszczony. Do tego niekochany, niechciany oraz niepotrzebny. Czy jest coś gorszego?
Domy opieki są pewnego rodzaju sposobem na samotność. Ciepli i kompetentni pracownicy oraz inne osoby znajdujące się obok nich mogą pomóc; choć w części ulżyć. Niemniej bardzo ważne jest, aby każdy z nas zwracał uwagę na starszych ludzi i ich potrzeby. Porozmawiaj z nią/z nim: mamą, tatą, babcia czy dziadkiem. Zwykła rozmowa o pogodzie, o tym, jak mija dzień czy samo zainteresowanie osobą seniora może sprawić mu/jej wielką radość.
Kiedy z różnych przyczyn nasi rodzice czy dziadkowie trafiają do domu opieki nie zapominajmy o regularnych odwiedzinach. Nie chodzi tu wcale o częstość, ale jakość spotkań. O to, aby był to czas tylko i wyłącznie dla nich. Odłóż telefon, nie zabieraj ze sobą tabletu czy laptopa. Podstawowa sprawa: nie daj odczuć osobie starszej, że nudzi cię to, co do mówi. Zachęcaj do mówienia, do opowiadania o najbardziej prozaicznych sprawach. Pozwól się jej wygadać. Na pewno przełoży się to na lepsze samopoczucie seniora.
Każdy z nas słyszy, ale nie każdy słucha. Umiejętność słuchania w rozmowie z seniorem jest kluczowa. Słuchajmy ich. Słuchajmy tego, co mają nam do powiedzenia, a nie udawajmy, że słuchamy. Co ważne, traktujmy osoby starsze jako równego rozmówcę. Nie traktujmy ich jak dziecko. Nie lekceważmy tego, co mówią stwierdzając np. „to nie ważne”. Wykażmy się cierpliwością i wyrozumieniem. Pozwólmy sformułować im myśli do końca nawet jeśli mają z tym problem. Doradzajmy i proponujmy pomoc, ale nie pouczajmy czy nie wytykajmy błędów. Starsze osoby na pewno są świadome wszelkich swoich ułomności, które przyniósł im wiek.
Podczas rozmowy pozwólmy starszym osobom poczuć się cennymi, mądrymi i ważnymi. Jak powiedział Cyceron: „Czy jest coś bardziej przyjemnego niż starość otoczona młodością, która chce się czegoś nauczyć?”.