Religa chce 15-proc. podwyżek dla lekarzy
Zdaniem ministra zdrowia Zbigniewa Religi, coroczny 15-procentowy wzrost pensji lekarzy od 2008 roku jest realny. Religa uczestniczył w XXV zjeździe lekarzy Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.
Minister włączył się w ogólnopolską akcję antykorupcyjną środowiska medycznego "Nie biorę - chcę normalnie zarabiać".
Szef resortu zdrowia podkreślił, że wzrost pensji lekarzy jest konieczny po to, aby powstrzymać ich przed wyjazdami do pracy za granicą. - To sprawa poza dyskusją, trzeba dać lekarzom lepszą perspektywę. Myślę, że realny jest 15-procentowy wzrost pensji co roku, tak aby w ciągu 5-7 lat dojść do poziomu 2/3 tego, co teraz polscy lekarze zarabiają za granicą - powiedział minister zdrowia. Przypomniał jednocześnie, że w tym roku podwyżek nie będzie, bo od października zeszłego roku pensje lekarzy wzrosły o około 30 proc.
Religa otrzymał od uczestników zjazdu plakietkę z hasłami: "Nie biorę - chcę normalnie zarabiać". Podkreślił, że podpisuje się obiema rękami pod tymi zdaniami.
Jak tłumaczył Paweł Jezierski - który zainaugurował akcję - lekarze chcą, by społeczeństwo przestało ich postrzegać jako łapówkarzy. - Pracujemy rzetelnie, spędzamy po 270 godzin miesięcznie w szpitalach, wiele wysiłku wkładamy w kształcenie dodatkowe, poświęcamy się dla innych. Mówienie o nas jako o łapówkarzach boli. Chcemy przeciwko temu zaprotestować - oświadczył.