Pielęgniarki: widzimy dobrą wolę rządu
Przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Dorota Gardias powiedziała, że związkowcy zauważają "dobrą wolę" po stronie rządowej.
Na razie nie chciała jednak mówić o szczegółach spotkania z wicepremierem Przemysławem Gosiewskim ponieważ - jak dodała - rozmowy będą kontynuowane w poniedziałek rano.
Po zakończeniu piątkowych rozmów ma być wydany wspólny komunikat związkowców i strony rządowej.
W Kancelarii Premiera w piątek wieczorem odbyło się spotkanie przedstawicieli związków zawodowych służby zdrowia z wicepremierem Przemysławem Gosiewskim. Na spotkaniu nie było reprezentantów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.
Szef OZZL Krzysztof Bukiel powiedział po południu, że ani on, ani nikt inny ze związku nie otrzymali zaproszenia od Gosiewskiego. Z kolei z komunikatu Kancelarii Premiera wynika, że zaproszenie otrzymali przedstawiciele: Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy (OZZL), Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych oraz Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych "Solidarność".
Przed południem lekarze z OZZL opuścili spotkanie w Ministerstwie Zdrowia, gdzie rozmawiano ze stroną rządową, ponieważ na spotkanie zaproszono przedstawicieli innych związków zawodowych służby zdrowia. Lekarze z OZZL tłumaczyli, że nie godzą się na rozmowy w gronie przedstawicieli innych związkowców, bo ci ostatni nie przyłączyli się do trwającego od poniedziałku protestu.
Minister Zbigniew Religa kontynuował spotkanie z pozostałymi związkowcami z "Solidarności" oraz związkiem pielęgniarek. Ustalono, że służba zdrowia zachowa 30-proc. podwyżki z ubiegłego roku i dostanie kolejne 15 proc. w następnych latach.