Religa: problem został rozwiązany, daję słowo honoru
"Znaleźliśmy instrument prawny, który umożliwia realną pomoc finansową dla najbardziej zadłużonych szpitali. Daję słowo honoru, że problem został rozwiązany" - powiedział minister zdrowia Zbigniew Religa na antenie TVN24.
Zapewnił, że propozycję długofalowego ratowania szpitali przedstawi premierowi w poniedziałek. Minister zdrowia tłumaczył, że nie może ujawnić szczegółów planu pomocy dla zagrożonych szpitali, bo najpierw powinien się z nimi zapoznać premier.
"Najpierw muszę przedstawić go premierowi. Nie chciałbym, żeby premier dowiedział się o nim z gazety" - mówił. "Jest decyzja premiera, decyzja rządu, aby pomóc. Pracowaliśmy w weekend i znaleźliśmy formułę prawną pomocy. Rozwiązaliśmy ten problem. Umożliwia on nam realną i finansową pomoc dla szpitali" - zapewnił Religa.
Minister zdrowia dodał, że w poniedziałek o godz. 17 ma się też spotkać z wicepremier, minister finansów Zytą Gilowską w celu przedstawienia propozycji.
"Proponowane przez nas rozwiązanie na pewno da możliwość akceptacji przez panią premier" - powiedział.
Ponownie uspokoił pacjentów wrocławskiej kliniki.
"W poniedziałek po południu będę rozmawiał o pomocy długofalowej dla szpitali i mamy koncepcję. Przedstawimy plan w poniedziałek, a więc o dobę wcześniej niż planowaliśmy. Są to propozycje na dłuższy okres czasu i nie tylko dla jednego szpitala, ale i dla innych" - powiedział Religa.
Ponownie zapewnił, że wrocławski szpital nie jest już zagrożony. W sobotę minister mówił, że "szpital zostanie uratowany, a pacjenci nie są zagrożeni przerwaniem leczenia".
"Z ręką na sercu zapewniam, że szpital wrocławski i wszystkie szpitale o strategicznym znaczeniu dla zdrowia Polaków, dostaną pomoc. Daję słowo honoru, że sprawa jest rozwiązana" - powiedział Religa w niedzielę. Według niego, w przyszłym tygodniu szpital otrzyma pomoc finansową. Akademicki Szpital Kliniczny, największy na Dolnym Śląsku ijeden z największych w kraju, jest zadłużony na 300 mln zł.
Minister pytany, czy pomocą będzie objęty także szpital legnicki, odpowiedział: "Na tym terenie jest to szpital potrzebny, dlatego udzielimy mu pomocy".
Religa zapowiedział powstanie programu zamiany długów krótkoterminowych na długoterminowe dla szpitali o strategicznym znaczeniu dla zdrowia Polaków. Również minister finansów Zyta Gilowska informowała, że rząd zastanawia się nad możliwością skorzystania z dotacji budżetowej w przypadku zaistnienia "celu szczególnego", co pozwoliłoby uniknąć sytuacji, w której pieniądze szpitali przejmuje komornik.
Według Zyty Gilowskiej, zadłużenie służby zdrowia wynosi ogółem 6 mld zł, w tym 1 mld to "gorące długi, do spłaty natychmiast". Najgorsza sytuacja jest w województwach: dolnośląskim, lubuskim oraz łódzkim. Zadłużonym szpitalom grożą egzekucje komornicze.