Dzień Seniora
1 października 2015 roku obchodzimy Międzynarodowy Dzień Osób Starszych. Obecnie na świecie żyje około 600 milionów osób powyżej 60. roku życia. Szacuje się, że w 2050 roku liczba ta wyniesie 2 miliardy.
To wyjątkowy i znaczący dla nas wszystkich dzień, w którym doceniamy to, ze wokół nas są starsi ludzie. Nie tylko tacy, którzy chorują i potrzebują naszej troski i opieki, ale również aktywni i energiczni seniorzy, których bogate doświadczenie życiowe, bagaż przeżyć, wiedza, umiejętności oraz zdrowy rozsadek to niewyczerpalne źródło dla nas – ludzi młodych, którym często brakuje jeszcze wiele do tego, aby być ludźmi spełnionymi i naprawdę szczęśliwymi.
Ten szczególny dzień może stanowić okazję do celebrowania dojrzałego i starszego wieku. Do doceniania tego, iż w każdym wieku można znaleźć dobro, piękno i miłość. W tym dniu zastanówmy się także nad tym, jacy my będziemy na starość, czy wyobrażamy sobie ją już teraz, czy to dla nas temat tabu, bo wychodzimy z założenia, iż wieczna młodość jest coool i trendy. Młodość bowiem rządzi się swoimi prawami, jednak często jest narwana, nachalna i bardzo chaotyczna.
W kalendarzu nie tylko ten dzień ma znaczenie, bowiem znajdziemy jeszcze inne daty, które mogą być okazją do złożenia uszanowań i podziękowań Wszystkim Seniorom: 20 listopada - Ogólnopolski Dzień Seniora, 20 października - Europejski Dzień Seniora, 15 czerwca - Światowy Dzień Praw Osób Starszych, 4 listopada - Światowy Dzień Seniora. Nie tylko w te dni, ale także przez cały rok powinniśmy dbać o to, by ludzie starsi wokół mieli szansę na godne przeżywanie swojej starości.
W wielu kulturach – Indian, Chin, Indii i innych ludów, ludzie starsi są uosobienie mądrości, są wyrocznią, która pomaga młodym, służy radą i dobrym słowem. Starsi w tychże kulturach są doceniani, stoją na piedestale społeczeństwa. Tu nie ma kultu młodości, pięknego ciała, bycia modnym itp. Starość dla tych kultur to nie powód do wstydu, ale do nobilitacji. Polsce seniorzy stanowią ponad 13 proc. społeczeństwa, jednak w wielu dyskusjach społecznych i przedsięwzięciach są nadal grupą marginalizowaną. Uważamy, iż nie powinni oni pracować zawodowo, bo się do tego zwyczajnie nie nadają są wolni i mogą zachorować, ale zupełnie nie bierzemy pod uwagę ich doświadczenia zawodowego i ogromnej wiedzy. Podobnie, jeśli chodzi o rozrywki. Nocnych klubów, pubów dla młodych ludzi jest bez liku, zaś starszy człowiek tak naprawdę nie ma gdzie spędzić swego wolnego czasu. Zmieńmy to !!!
