Dom Seniora Comfort Life Ujazd k. Łodzi - wspomnienie z pobytu Babci

Już dawno nie spotkałam się z tak profesjonalnym i zarazem ciepłym podejściem do pensjonariuszy.
Babcia przebywała w kilku ośrodkach (Konstantynów Łódzki, Willa Peonia Łódż, ale dopiero w Comfortlife spotkała się z odpowiednią opieką na wysokim poziomie.
W większości domów opieki wszędzie można usłyszeć o lekarzu, który jest dostępny codziennie oraz o wykwalifikowanym personelu, ale tak naprawdę dopiero tutaj przekonałam się o tym na własnej skórze. Lekarz rzeczywiście codziennie wykonuje odprawę i ogląda pensjonariuszy. W każdej chwili można zasięgnąć jego opinii i skorzystać z konsultacji, a wiadomo, że wypadków nie brakuje, bo ludzie trafiający do ośrodka często są w trakcie rehabilitacji i dopiero powracają do dawnej formy. Babcia też niejednokrotnie się poddytkała, ponieważ korzystała z balkonika, ale dzięki min opiekunkom, które pomagały jej się wykąpać, tych upadków było znacznie mniej niż kiedy mieszkała sama.
Potwierdzam także, że posiłki są przygotowywane zgodnie z zaleceniami dietetyków, lekarzy, ale przede wszystkim są wykonywane na miejscu- nie ma mowy o żadnym cateringu.
I ostatnia rzecz, która zwróciła moją uwagę i za co dziękuję ośrodkowi Comfortlife to bardzo duża ilość atrakcji organizowanych dla pensjonariuszy,
Tu nie ma mowy o zapomnieniu. Ci ludzie mimo swojego otępienia i innych zaburzeń wciąż mają jakieś rozrywki: odwiedzają ich zespoły muzyczne itp. Pamiętam, że babcia zawsze na to zwracała uwagę. Cieszyła się, że starość nie musi być taka smutna. Niestety nie ma jej już wśród nas, a ja żałuję tylko, że tak późno poznałam Pana Damiana- wspaniałego właściciela ośrodka i tak późno zdecydowałam o przeniesieniu jej do Comfortlife.