Mój mąż choruje już wiele, wiele lat. Od 2009 roku przebywa w Domu Opieki Olimp. I w tym całym naszym nieszczęściu mieliśmy ogromne szczęście. Opieka wrażliwa, profesjonalna, zaangażowana. Właściele dobrzy, bardzo przywoici ludzie, którzy angażują nie na 100%, ale znacznie ponad to. Ufam im. A to najważniejsze, że ufa się osobom, które opiekują się naszym najbliższymi.
Dom jest zadbany, przestrzenny, słoneczny. Z każdych pomieszczeń widać czystość, Jest salon gdzie można poza pokojem spotkać się z bliskim, porozmawiać z innymi rodzinami, w lecie ogród dostępny nawet dla osób mniej mobilnych. Jedzenie domowe, dla rodzin także. Panie Opiekunki są miłe, ciepłe i wesołe. A przecież wykonują naprawdę ciężką pracę.
Pani Teresko, Panie Darku - dziękuję Wam za to, że mąż dzięki Wam żyje i wiem, że zawsze zadbacie o jego potrzeby.
KP
Dodany 2023-01-03 14:00
przez Zosia
Ja też o tej placówce mam dobre zdanie. Moja mama przebywała tam przez dwa ostatnie lata swojego życia- nie powiem złego słowa.
Pozdrawiam właścicieli i personel.