Opinia Domu Seniora im Jana Pawła II w Józefowie ( koło Otwocka), ul. Migdałowa 7

Moja mama przebywa od dłuższego czasu w ośrodku pana Dawida. Jest bardzo ciężko chora neurologicznie. Wcześniej długi czas opiekowaliśmy się nią w domu jednak w pewnym momencie nie byliśmy w stanie sprostać wyzwaniom choroby. Mama potrzebowała opieki zmianowej w obrębie jednej doby.
Oglądaliśmy wiele ośrodków, w jednym mama przebywała pewien czas, ale jej stan bardzo się pogorszył.
Wtedy zdecydowaliśmy się na ośrodek pana Dawida. Pan Dawid był jedyna osobą, która wysłuchała naszych obaw o zdrowie mamy, naszych wątpliwości co do dotychczasowego leczenia i skonsultował to z lekarzem. Po kilkutygodniowej obserwacji i badaniach okazało się, że jedna z postawionych wcześniej diagnoz była błędna. Błędne było także wcześniejsze leczenie. Mama w ośrodku odżyła, bardziej się usamodzielniła i zauważyłam, że jest tam szczęśliwa. Jej stan znacząco się poprawił. Ośrodek przypomina ciepły dom. Ludzie w nim przebywający są pogodni i często sami mówią, że jest tam dobra opieka. Ogród otaczający dom jest piękny. Pacjenci mogą samodzielnie wychodzić z salonu na pełny kwiatów taras, odpoczywać tam i podziwiać otaczającą przyrodę (dla ludzi kochających przyrodę to doskonałe miejsce).
Każdemu pacjentowi poświęcona jest wystarczająca uwaga (choć każdy pacjent potrzebuje zupełnie czego innego) i w tym sensie opieka jest zindywidualizowana, ale największą siłą tego ośrodka jest panująca tam dobra atmosfera, troskliwa opieka Pań opiekunek i to, że jest prowadzony przez bardzo dobrego człowieka.