AMD - choroba oczu częsta, choć mało znana

Po roku 2020 około 7,5 miliona starszych osób może na świecie stracić wzrok z powodu zwyrodnienie plamki żółtej (AMD). Na razie jednak to choroba mało znana: słyszało o niej mniej niż 10 procent Polaków - mówiono na konferencji z okazji II Tygodnia Retina AMD.
W przebiegu AMD przeciekające naczynia krwionośne, odczyn zapalny oraz tworzenie nowych, nieprawidłowych naczyń prowadzą do uszkodzenia plamki żółtej - centralnej części siatkówki, odpowiedzialnej za ostre widzenie. To najczęstsza przyczyna ślepoty po 65. roku życia. Na ciężką postać AMD co roku zapada w Polsce 20 tys. osób.

Pacjenci z AMD wymagają pomocy w codziennych czynnościach. Nie mogą czytać, prowadzić samochodu, nie rozpoznają twarzy mijanych osób. Podczas konferencji można było przymierzyć specjalne okulary z krążkami zasłaniającym środek pola widzenia, by wczuć się w położenie pacjenta. Do niedawna można było co najwyżej nieco spowolnić postęp choroby. Jednak w tym roku został zarejestrowany nowy lek - ranibizumab. To właściwie fragmenty przeciwciał, blokujące działanie VEGF - substancji pobudzającej rozwój naczyń krwionośnych. U dużej części pacjentów dochodzi do znacznej poprawy widzenia (przy badaniu ostrości wzroku rozpoznają litery o trzy, cztery rzędy mniejsze).

Ranibizumab jest wstrzykiwany wprost do oka - do jego ciała szklistego. W pierwszym roku potrzebnych jest teoretycznie 12, w praktyce co najmniej 5-6 takich zabiegów. Niestety, pojedyncza dawka kosztuje 5400 zł. Prof. Jerzy Szaflik, konsultant krajowy w dziedzinie okulistyki zabiega, żeby terapia ranibizumabem trafiła do koszyka świadczeń gwarantowanych, jednak wątpi, by lek można zapewnić bezpłatnie wszystkim. Na razie w Polsce jest tylko kilka ośrodków stosujących tę metodę.

Ogromne znaczenie ma profilaktyka AMD. Jak mówił prof. Szaflik, można ją stosować już w czasie ciąży - ciężarne kobiety powinny się powstrzymywać od palenia i dbać o prawidłową dietę. Rozwojowi AMD sprzyja palenie tytoniu i ostre światło (dlatego dobrze jest nosić ciemne okulary). Świeże powietrze, dieta bogata w warzywa i owoce, a także preparaty witaminowe, selen i cynk mają działanie ochronne. Jak ważna jest właściwa dieta, świadczy przykład Japonii - gdy po II wojnie światowej tradycyjny zdrowy sposób odżywiania zastąpiły tam amerykańskie fast foody, zachorowalność na AMD znacznie wzrosła. Działanie ochronne mają też takie substancje jak luteina krystaliczna, dostępna w formie odpowiednich preparatów.

Regularne wizyty u okulisty, zwłaszcza w starszym wieku, pozwalają w porę wychwycić początek choroby. Dobrą okazją jest konieczność dopasowania nowych okularów. Nawet nieznaczny spadek ostrości wzroku może bowiem wskazywać na rozpoczynające się zwyrodnienie plamki - lub inną patologię.

Opracowano już metody wykrywania mutacji, które sprzyjają AMD oraz innej chorobie powodującej utratę wzroku - retinitis pigmentosa. Niedługo powinny być dostępne dla polskich pacjentów - mówił dr hab. Rafał Płoski, kierownik Zakładu Genetyki Medycznej AM.

Można samemu kontrolować wzrok przy pomocy tak zwanej siatki Amslera - kartki papieru z narysowaną kratką. Patrząc na nią chorzy widzą zniekształcenia linii, a w zaawansowanym stadium choroby w polu widzenia pojawia się ciemna plama. Do dokładnej diagnostyki służy badanie dna oka, tomografia optyczna, a także badanie siatkówki perymetrem plamkowym.

Dobrym źródłem informacji o AMD może być specjalistyczny serwis www.forumamd.pl. Okuliści mogą tu uzyskać konsultację wybitnych specjalistów i wymieniać doświadczenia, a dziennikarze, pacjenci i ich rodziny dowiedzieć się czegoś więcej o chorobie.

29 września w Warszawie - w Bibliotece Narodowej - odbędzie się seminarium i piknik dla pacjentów pod hasłem "Rozproszyć mrok", gdzie można będzie skorzystać z porad specjalistów oraz badań oczu najnowszymi metodami.

Copyright © 2001-2024 by POINT GROUP Marek Gabański Wszelkie prawa zastrzeżone.